TYGIER - 2006-10-30 12:08:56

Jak zapobiec podstawianiu flot przez obroncow podczas ataku.

Probujemy kogos zaatakowac. Skanujemy, badamy, stwierdzamy ze trzeba puscic flote i puszczamy.
Oczywiscie przed atakiem profilaktycznie skanujemy. To mniej wiecej wystarczalo na uniwersach
bez laczenia flot.

Tutaj sojusznik naszego wroga moze podeslac znaczne sily do pomocy.
Moze to zrobic z ladnego synchra 3,2,1 sekundy i nasz skan nie da zupelnie nic.

Wydawaloby sie, ze tylko skan z falangi (ktorej na razie nie mamy) moze ustrzec
nas przed wielka wtopa. Tak, tylko co wtedy z atakami na ksiezyce ?

Otoz jest jedna, genialna metoda:
na pare minut przed atakiem dolaczamy sondy. Dolaczamy je tak, aby spowolnily
nasz atak o powiedzmy 20-30-40 sekund. Co nam to daje?

Ano to, ze jak ktos robil synchro, ktore by nie bylo zauwazone przez sondy - teraz bedzie zauwazone.
Spowalniamy nasz atak i wysylamy sondy by wybadac czy cos zlego sie tam nie czai.
Osoby, ktore wysylaly tam flote z misja "zatrzymaj" beda widoczne (nie maja opcji podniesienia floty,
wiec albo sie wycofaja calkowicie albo beda widoczne).

GotLink.plairedale terrier cena www.fretka-domowa.pl www.szynszylek.pl